Aktualności

Brązowy Krzyż Zasługi dla biłgorajskiego policjanta

Data publikacji 21.12.2017

Odznaczenie nadane przez Prezydenta RP odebrał z rąk Wojewody Lubelskiego sierż. szt. Tomasz Cybulski. Policjant służący w biłgorajskiej jednostce od 12 lat każdego dnia wypełnia swoją służbę pamiętając słowa policyjnego ślubowania. Służy jednak innym także oddając krew. Policjant oddał już ponad 21 litrów krwi ratując tym samym zdrowie, a nawet życie innych osób. Chęć niesienia pomocy jak sam mówi zawsze była dla niego priorytetem.

Sierż.szt. Tomasz Cybulski uhonorowany został Brązowym Medalem Zasługi nadawanym przez Prezydenta RP. Policjant od 12 lat pracuje w biłgorajskiej jednostce. Na co dzień służy w ogniwie patrolowo - interwencjynym. Jak mówi dobrze pamięta treść policyjnej roty, która rozpoczyna się od słów "Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi ...”

   Służba na co dzień trudna, odpowiedzialna, a nie rzadko pełniona z narażeniem zdrowia, a nawet życia. Dla Tomka chęć niesienia pomocy innym od zawsze była na pierwszym miejscu. Służyć innym można na wiele sposobów, niosąc innym pomoc materialną, wspierając duchowo, ale można przecież ratować innych oddając krew lub zostając dawcą szpiku. Tomek już jako nastolatek podjął decyzję, że będzie pomagał innym. W dniu swoich 18 urodzin po raz pierwszy oddał krew. Od tamtego momentu minęło już 15 lat. Przez ten czas policjant oddał ponad 21 litrów krwi. Krwi, która ratuje życie innym.

   Pod koniec listopada b.r. sierż. szt. Tomasz Cybulski jako zasłużony Honorowy Dawca Krwi Polskiego Czerwonego Krzyża z rąk Wojewody Lubelskiego Przemysława Czarnka odebrał Brązowy Krzyż Zasługi. Odznaczenie to jest nadawane przez Prezydenta RP i dotyczy osób, które położyły zasługi dla Państwa lub obywateli spełniając czyny przekraczające zakres ich zwykłych obowiązków, a przyniosły znaczną korzyść Państwu lub obywatelom. Tomek uważa, że to nic wielkiego jednak my jego koledzy i koleżanki jesteśmy z niego bardzo dumni. Dzięki jego ofiarności do zdrowia wracają inni.

J.K.

Powrót na górę strony